22 kwietnia Międzynarodowy Dzień Matki Ziemi
Ziemia narodziła się ok 4,6 mld lat temu wraz z pozostałymi planetami układu, którego centrum jest Słońce. Elementy naszego skrawka Wszechświata powstały z pyłu, krążącego wokół centralnego punktu. Pył wirując ulegał zagęszczeniu. W pierwszej kolejności wyłoniło się Słońce (ok 5 mld lat temu) skupiając w sobie ponad 99 % materii pyłowej. W dalszej kolejności, z zagęszczonej materii uformowały się większe bryły, a te – sukcesywnie zderzając się – dały początek naszej Ziemi, jak innym planetom krążącym wokół Słońca. Pierwotna Ziemia była inna niż ta którą znamy; nie było na niej kontynentów, oceanów ani tlenowej atmosfery. Była gorącą planetą, której pierwotną powłokę rozrywały gwałtowne erupcje wulkaniczne. Dodatkowo ok 4 mld lat temu w planetę uderzył inny duży obiekt kosmiczny, niszcząc to, co do tej pory na jej powierzchni powstało. Dzięki wyrzuconej w przestrzeń materii skalnej Ziemia zyskała swojego jedynego naturalnego satelitę – Księżyc.
Stopniowo Ziemia odradziła się na nowo, jej powierzchnię pokryły oceany, powstały pierwsze zręby mikrokontynentów, a następnie pojawiły się pierwsze prymitywne, jednokomórkowe organizmy (3,8 – 3,5 mld lat temu), które zaczęły uwalniać tlen. Prawdziwa eksplozja życia nastąpiła ponad pół mld lat temu, z początkiem kambru. Ówczesne morza i oceany zaczęły zasiedlać pierwsze organizmy szkieletowe. Kolejnym kamieniem milowym było wyjście „życia” na ląd, najpierw bezkręgowców (sylur) a potem kręgowców (dewon). W karbonie znaczną część lądów porastały lasy. W triasie pojawiły się pierwsze ssaki, a w jurze – ptaki.
Od zarania dziejów naszą planetą targały gwałtowne wydarzenia – skrawki lądów łączyły się w superkontynenty (Rodinia, Gondwana, Pangea), by ponownie rozpaść się, dając początek nieistniejącym już dzisiaj oceanom (Japetus, Tetyda). Śladem po tych epizodach są zachowane stare pasma górskie. Lądy przykrywały kilkukrotnie czapy lodowe – zazwyczaj lokując się na półkuli południowej.
Ok. 2,5 mln lat temu na Ziemi zamieszkał pierwszy osobnik reprezentujący rodzaj Homo. W toku swojej ewolucji okazało się że jest zdolny dostosować się i przetrwać w różnych (nieraz skrajnych) warunkach, a nawet rozwinąć się na tyle, by wytworzyć i posługiwać się narzędziami. Dziś przedstawiciele tego rodzaju mają moc przekształcać powierzchnię ziemi – zmieniać nurt rzek, tworzyć sztuczne wyspy lub jeziora, budować mosty lub tunele, wycinać lub zasadzać lasy, a także czerpać z jej zasobów, …. tylko czy odpowiedzialnie ?